W pierwszy dzień roku do Budojo zawitała wiosna, a patrząc na błękitne ornamenty jurty można mieć nawet skojarzenia z greckim latem 😉
Załączamy kilkanaście ujęć po naszym inauguracyjnym noworocznym treningu. Wprawne oko dostrzeże turniejową naginatę oraz brak cięciwy i kontynentalny charakter łuku. Miecze jednak metalowe a ludzie z krwi i kości.
Całą reszta to gra cieni w pełnym zimowym słońcu i kilkunastu stopniach ciepła…