Jak już informowaliśmy, z powodu narastającego zagrożenia COVID 19 zdecydowaliśmy się wstrzymać od połowy października nasze kyudowe spotkania w BUDOJO.
W związku z wprowadzeniem kolejnych obostrzeń sanitarnych treningi kyudo zostały do odwołania zawieszone również w V L.O. im Ks. J. Poniatowskiego w Warszawie.
Poinformował o tym prowadzący te zajęcia nasz przyjaciel i szef Fundacji Umemi, p. Witold Rychłowski. Z tej okazji wystosował on poniższy, b. aktualny apel, który za jego zgodą publikujemy „ku pamięci i przestrodze”.
Drodzy w Drodze!
Przypominam, że Kyudo to nie tylko strzelanie z łuku.
Brak formalnych zajęć nikogo nie zwalnia z dalszej uważnej praktyki.
To może być dobry czas na to by:
- ćwiczyć ulubione pozycje (kiza, seiza)
- ćwiczyć uważny ruch (od robienia porannej herbaty/kawy, po codzienną praktykę hassetsu)
- ćwiczyć synchronizację oddechu z ruchem (najlepiej w ruchu, oddychając)
- ćwiczyć tężyznę fizyczną
- ćwiczyć cierpliwość, wrażliwość, uczynność, uważność
- ćwiczyć się w dbaniu o sprzęt
- ćwiczyć się w dbaniu o innych
- ćwiczyć się w dbaniu o siebie
To nie są manewry. Ani próbny alarm. To się dzieje.
Macie być uważni i zdrowi. Macie się opiekować sobą i najbliższymi.
Kiedyś trzeba będzie wrócić do hali i życzę sobie wszystkich Was tam w zdrowiu i pogodzie ducha spotkać.
Dlatego proszę o rozsądek, umiar i uważność.
Jeżeli pojawią się jakieś pytania, sugestie, wątpliwości, słabsze dni, powody do satysfakcji, nagłe napady radości, głębokie refleksje i przekomiczne zbiegi okoliczności -zapraszam do dzielenia się nimi.