W najbliższą niedzielę 30 maja kameralny dzień otwarty w Budojo.
Zapraszamy od 10tej rano do 20tej wieczorem. Continue reading „30 maja – otwarta niedziela w Budojo”
W najbliższą niedzielę 30 maja kameralny dzień otwarty w Budojo.
Zapraszamy od 10tej rano do 20tej wieczorem. Continue reading „30 maja – otwarta niedziela w Budojo”
W związku z zapowiedziami luzowania rządowych obostrzeń, poczynając od ostatniego weekendu majowego zapowiadamy wznowienie zajęć stacjonarnych.
Szczegóły w kalendarzu.
Cieszymy się i do zobaczenia w Budojo!
Continue reading „Jerzy Sapiela (1956-2021). POŻEGNANIE PRZYJACIELA”
… na kolejne tygodnie.
Z wielką przykrością informujemy, że w związku z najnowszymi obostrzeniami rządowymi zawieszenie wszystkich zajęć stacjonarnych zostaje niestety przedłużone do 28 maja.
Jednocześnie dziękujemy wszystkim naszym sympatykom za regulowanie składek mimo trudnej sytuacji i niezależnych od nas utrudnień w treningach.
Liczyliśmy bardzo na to, że najpierw w II połowie stycznia, a potem jeszcze w lutym czy w marcu, czy wreszcie po Wielkanocy lub majówce, będziemy mogli wznowić działalność. Zawiedliśmy się.
Łączymy się z Wami w tęsknocie za normalnym ćwiczeniem ulubionych dyscyplin. Mamy nadzieję, że jeszcze zanim przyjdzie lato…
Ekipa Budojo.
W tekście pt. “Smutna wiadomość – zmarł B. Rumas” opublikowanym w dn. 28.02.2021 r. na stronie www.budojo oraz na FB (https://www.facebook.com/BUDOJO/posts/10160592239760828) zamieściłem trzy pochodzące z mego archiwum zdjęcia grupowe.
Dziękuję osobom, które przeczytały wiadomość i zwróciły uwagę na błędnie podaną datę wykonania dwóch z tych fotografii zatytułowanych „Po stażu z Patrycją Hendricks. Wiosna 1987”.
Wszyscy wiemy, że pamięć ludzka jest zawodna. Wiemy też, że nie możemy pamiętać o przeszłości, której nie przeżyliśmy. Bywa jednak również tak, że pamiętać nie możemy, a wiedzieć nie chcemy bo zdobycie wiedzy wymaga nieco wysiłku. Continue reading „Sprostowanie, uzupełnienie oraz „co-nieco” o niepamięci i niewiedzy”
Zmarł Marek Woźniak (17.04.1958 – 21.03.2021)
Z żalem informujemy, że po krótkiej chorobie zmarł jeden z prekursorów ruchu aikido w Polsce, nasz kolega, ceniony instruktor i nauczyciel Marek Woźniak (3 dan Aikido-Aikikai). Na treningi w „Niebiańskim Dojo” wyruszył w pierwszy dzień wiosny, niespełna miesiąc po odejściu swego przyjaciela Bogdana Rumasa.
Goodbye, my friend it’s hard to die (…), Now that spring is in the air…
C’est dur de mourir au printemps…
Dotarła do nas smutna wiadomość o śmierci Bogusława Rumasa (16.02.1956–24.02.2021), naszego przyjaciela, kolegi, nauczyciela, towarzysza w Drodze AI-KI. Continue reading „Smutna wiadomość – zmarł B.Rumas”
Dokładnie 32 lata temu 4 lutego 1989 r. w gmachu Instytutu Socjologii UW przy ul. Karowej 18 odbyło się I Walne Zgromadzenie Członków Stowarzyszenia Aikido-Aikikai.
Wzięło w nim udział 36 osób. Wybrano Zarząd Stowarzyszenia, w skład którego weszli:
Przewodniczący – Bogusław Rumas
Wiceprzewodniczący – Roman Hoffman
Wiceprzewodniczący – Jerzy Pomianowski
Sekretarz – Witold Fedorowicz-Jackowski
Z-ca sekretarza – Tadeusz Chomicki
Skarbnik – Sławomir Szewczyk
Członkami Zarządu wybrani zostali: Zdzisław Antoniewicz, Paweł Dymus, Wojciech Dzięcioł, Piotr Kamiński, Ewa Kordowska, Tomasz Sowiński.
Komisję Rewizyjną tworzyli: Wojciech Pieńkowski, Joanna Kozińska, Andrzej Bazylko, Norbert Nowacki, Andrzej Siwkiewicz.
Warto przypomnieć, że Stowarzyszenie Aikido-Aikikai było pierwszą w Polsce organizacją zajmującą się programowo tworzeniem warunków organizacyjno-prawnych i materialnych dla uprawiania aikido, która „na podstawie obowiązujących przepisów prawa o stowarzyszeniach” posiadała samodzielną osobowość prawną.
Po feriach nasz wieloletni adept oraz instruktor aikido i aikijujutsu, Przemek Antczak, wyrusza w dalszą drogę. Był z nami kilkanaście lat, nadszedł czas na kolejny etap w jego rozwoju – pokierowanie własnym miejscem.
Poniżej zamieszczamy fragmenty jego „strzemiennej” odezwy.
Trzymamy kciuki za ciąg dalszy i będziemy tęsknić!
Ekipa Budojo Continue reading „Przemek, powodzenia!”
Na powitanie nowego roku, niezrażeni zimową aurą i restrykcjami, skorzystaliśmy z furtki w przepisach i zgromadziliśmy się w dopuszczalnej liczbie i odległościach w Budojowym ogródku, wykonując jednocześnie – każda osoba – 2021 cięć metalowymi mieczami. Było rześko, a dla otuchy niekiedy przez chmury przeświecało słońce. Ciąg dalszy niewątpliwie – w takiej czy innej formie – nastąpi 🙂