Dziś kończymy funkcjonowanie Budojo jako ośrodka pobytowego dla uchodźców z Ukrainy. W ciągu 40 dni udzieliliśmy pomocy kilkuset osobom, od matek z niemowlętami po osoby w podeszłym wieku. Niektóre przybyły do nas w pojedynkę, zaś najliczniejsza rodzina liczyła 9 osób. Najkrótszy pobyt to kilka godzin, najdłuższy to ponad 3 tygodnie. W szczycie pomocy gościliśmy nawet 38 osób jednocześnie, średnia statystyczna to około 20 osób dziennie.
Przedwczoraj w dalszą pomyślną drogę udała się przedostatnia z goszczących u nas rodzin, zaś ostatnia uda się wkrótce w nowe miejsce. Równolegle odbywa się porządkowanie obiektu i przekazywanie zgromadzonych darów i dóbr do aktywnych ośrodków (m.in. na Dereniowej i w Godziszu). A wszystko to możliwe było i jest dzięki współdziałaniu kilkudziesięciu osób: członków Budojo, sąsiadów, sympatyków, przyjaciół, rodzin, okolicznych firm, wolontariuszy. Wszystkim Wam z całego serca DZIĘKUJEMY!
Będziemy dalej w gotowości, gdyby okoliczności ponownie tego wymagały, a tymczasem kierujemy się jako ośrodek na inne formy pomocy, a jako ludzie na podobne ale w innych miejscach.
W najbliższy weekend (9-10 kwietnia) odbędzie się staż inaugurujący powrót do statutowych aktywności, zaś regularne zajęcia wracają od poniedziałku 11 kwietnia. Najpierw aikido i kenjutsu, po świętach łucznictwo, pod koniec miesiąca miecze świetlne i kobayashi. Prosimy zaglądać do kalendarza i być w kontakcie z instruktorami prowadzącymi.
Do zobaczenia w Budojo!